Poszkodowana koza w stadzie
niestety moja Mysza dziś została rano zaatakowana przez Cynamonę, jedna połówka wymienia rozerwana wesoły godzinę tamowałam krew smutny koza żyje jest po zabiegu obudziła się z narkozy kilka minut temu . Na dodatek jak ja położyliśmy na stole wyszło na jaw że ma popękane żebra i na jednym z nich ropień wielkości pomarańczy smutny wcześniej nie wyczułam choć głaskałam ja nie raz smutny teraz walka o nią za 5 dni znów narkoza by rozciąć ropień i czyścić smutny teraz dostała lek by ten ropień doszedł i był gotowy do czyszczenia smutny Fatalny dzień fatalny!!! I tak dla waszej wiadomości jeśli jakikolwiek będziecie mieli zabieg u kozy przed podaniem narkozy musi dostać lek przeciw migotaniu serca bo mało który wet wie o tym że kozy źle reagują na narkozę i bez tego dodatkowego leku koza dostanie migotania przedsionków.


  PRZEJDŹ NA FORUM