Nasze hodowle, nasze miejsca na ziemi. Nasze wirtualne i realne miejsca. |
no ja ten "miedzyczas", mam po godzinie 22 ![]() Czasem padam na pysk i nie daję rady, ale są dni gdy siedzę przy maszynie do 3 nad ranem i wstaje o 6:15 - zwłaszcza gdy muszę w ciągu tygodnia uszyć 15 takich aniołków ![]() ostatnio z nadmiaru roboty zaczyna mi siadać kręgosłup, a tego się boję ![]() |