ZDJĘCIA NASZYCH KÓZ
Czy to nie jest mina "buzi, buzi"?

A to moje dwie maloty:


I toaleta: Jakoś o chłopaka bardziej sie troszczy.




Dziwne, ale najszęściej układaja sie pod północną ścianą, która jest najzimniejsza. W dodatku sa tam "drzwiczki gnojowe" (Mimo starań, tło do zdjęć nie najlepsze. Po zimie jeszcze nie było akcji dezynfekcyjno -renowacyjnej. Czekam, aż się te małe zbiora trochę, wtedy zrobimy akcję "gówno", chociaż częściowa juz u Wandy była na dzień przed jej wykotem)



  PRZEJDŹ NA FORUM