Kastracja kozła.
ja sie nie znam, ale wydaje mi się, że jest różnica pomiędzy miażdżeniem nasieniowodu, a usunięciem jąder.
W pierwszym przypadku kozioł nadal jest facetem tylko zapładniać nie może. Wydaje mi się, że wszystkie samcze zachowania mu zostaną. (ALe tak mi sie tylko wydaje, możecie mnie sprostować, jak się mylę)
Natomiast usunięcie jąder hamuje wytwarzanie męskich hormonów i taki samiec, jest juz samcem tylko częściowo.
Mam wykastrowanego kota (wcześnie, w 7 miesiącu zycia) i on żadnych samczych zachowań nie przejawia - nie interesują go drące sie pod oknem kotki, nie "pryska" po meblach.


  PRZEJDŹ NA FORUM