Koza Alpejska
Monia nie piszę tego złośliwie. To tak jak psami, mówi się, że rasy takiej a takiej a jeśli nie ma rodowodu to rasowy nie jest. Koza jeśli nie jest czysto rasowa to te jej procenty jakiejś tam rasy można w buty wsadzić bo równie dobrze może geny po dziadku zza płota przejąć. Zresztą pisaliśmy już o tym kiedyś. Ja też się kiedyś chwaliłam, że mam kozy saaneńskie lub mieszańce po nich. lol Teraz nie wstydzę się powiedzieć, że mam zwykłe mieszańce.
Leosia- mylisz się, to, że koza ma czarny pasek nie znaczy, że jest alpejska. zakręcony Teraz Polacy tyle namnożyli kozich kundli a każdy się chwali, że ma alpejki czy saanenki jak nic, że ludzie już się gubią w tym wszystkim, szczególnie jak ktoś ma słabe pojęcie o rasach kóz.


  PRZEJDŹ NA FORUM