temat ogólny więc mogę napisać o swoim problemie. Co roku miałam zieloną trawkę na okólniku u kóz, u kur pomału się wykruszała ale w tym roku dosłowny beton ubity a jak spadnie deszcz idzie się zabić jak na lodowisku. Może macie jakąś rade jak pomóc tej trawie się przedostać. Bo korzeni w brut ale wydostać się nie może. Od razu mówię, że nie mam nawet jak tego zaorać by zruszyć ziemię. Trawę siałam już kilka razy ale wiecie jak z kurami Plus po zimie zanim wykiełkowały wdeptane zostały bo błoto było. Skazany jest ten plac na goły placek? |