Inne zwierzęta w naszych gospodarstwach |
Dla zwiedzających jeszcze jakas lama albo inna alpaka by sie przydała. No i paw z pięknym ogonem, obowiązkowo, coby sie pomiędzy przechadzał, dla ozywienia kolorytu. A ja zazdroszczę tego lasku, w którym masz zwierzynę. U mnie do lasu jak stąd do morza. W odległości po 5km sa dwa jakieś gówniane zagajniki, a tak-szczyre pole i to bez urozmaicenia żadnego terenowego. No i domy jeden na drugim. Pare lat temu miałam wokół 7 gnojowni, w tym jedną własną. Teraz tylko 2(w tym moja) |