Pogoda
Chciałabym, żeby u mnie tez popadało. Podlałoby moją lucernę i nie szkoda by mi było, że z powodu "zalęgnięcia" obu mężczyzn nie mogę nic zrobić w sprawie jarzyn. Dzis popracowałam na ogródku, ale pogoda była osłabiająca. Momentami upał, momentami zimny wiatr. Jak w południe poszłam z psami, to księżniczka szła ciągnąc ozor po ziemi i czekała tylko, że powiem "wracamy".


  PRZEJDŹ NA FORUM