Nasze Ogrody kwiatowe i warzywne
No, a ja jesienia naobcinałam sie wąsów, napielęgnowałam moich truskawek, a potem zostały zaorane. Trudno, w tym roku nie będzie. Jak odnawiałam plantacje to kupowałam sadzonki frigo. Sadziłam na wiosne i w tym samym roku juz owocowały. W następnym roku dosadzałam z tego co wypuściły. Uwielbiam truskawki. Sa to moje ulubione owoce. Jak w szpitalu czekałam 2 tygodnie na urodzenie mojej córki, to "żarłam" je kilogramami. Juz jak o tym pisze to czuje zapach truskawek i juz bym pożarła. Ja na razie nic z grządkami robic nie będę, bo musze gnoja wywieżć (Na jesieni było za mało) A do gnoja dostępu nie ma, bo "alpa" mi na podwórzu wyrosła. Jutro ma przyjść likalny pijaczek do plantowania tej ziemi.
Jutro będę negocjować z Dzieckiem, żeby mi przygotowało grunt pod lucernę.

W ub. roku miałam grządki zrobione 2 kwietnia, posiane i posadzone. Teraz jak będą do końca kwietnia to będzie super. A niby babcia emerytka, to duzo czasu ma i może dłubać w glebie


  PRZEJDŹ NA FORUM