Inne zwierzęta w naszych gospodarstwach |
Doskonałe tak będą z papierami, ale klacz bez licencji. oni są w programie rolnośrodowiskowym, ale ja nie mam zamiaru,za drogo i za dużo papierologii.. wrzosówek też nie mam licencjonowanych, a jak usłyszałem,że kupując choć jedną kozę karpacką, muszę wejść do związku hodowców owiec i kóz i płacić chore pieniądze za kontrolę mleczności to podziękowałem i kupiłem sobie tylko kozła karpackiego. |