Perfekcyjna Pani Domu
Monia, możemy sobie łapki podać wesoły
Mój mąż tylko na starcie miał kłopot, bo gotowanie dla jednego dzieciaczka w ilości mikro było bez sensu, więc gotowałam obiadki dziecięce dla całej rodzinki.
Jednak podziękował mi za ponowne odkrycie smaku warzyw, bez magi bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM