Nasze życie na wsi
U nas pomoc sąsiedzka jest na co dzien. Lubimy się z sąsiadami, mamy we wsi przyjaciół . Jeśli trzeba zawsze możemy na nich liczyć. Czasami nawet dawać znać nie trzeba...sami wiedzą co i jak. My odwdzięczamy się tym samym...Wszelkie prace polowe...wykopki, jak się widzi, że sąsiad kopie to bierzemy wiadra i idziemy pomagać, oni jak my kopiemy też przychodzą. Jak w dużej rodzinie. Sąsiadka piecze placek...przychodzi z kawałkiem na kawę. Ja coś upichcę..też biorę na spróbowanie. Wspólnie latem grilujemy po pracy, chodzimy na wiejskie imprezy, wesela. Ot tak sielsko anielsko.


  PRZEJDŹ NA FORUM