Inne zwierzęta w naszych gospodarstwach |
wchelminiak pisze: No właśnie... Jak ktoś z Was ma doświadczenie z pieskami schroniskowymi - piszcie proszę. PS: Monia jak tam Twoja psinka? W ciąży? Pytam oczywiście "bezinteresownie" Wygląda na to że jest w ciąży nawet od dwóch dni widzę że suteczki jej urosły Co do psów ze schroniska absolutnie nie polecam, najgorzej jak nie dostosuje się taki piesek do zwierząt hodowlanych ( już miałam takie przygody , w konsekwencji ponad 20 kur uduszonych, kaczka żywcem jedzona) Wybaczcie ale jak macie dzieci i zwierzaki trzeba pomyśleć o szczeniaku w którym nie ma instynktów myśliwskich ani agresywności bo później krząta się od adopcji do adopcji albo po schroniskach. Ja przeszłam okres gdy byłam zmuszona uśpić moją sukę, która wzięłam z ulicy. Kochałam tą psinę a po urodzeniu dziecka trzymała w pysku główkę mojej córki i patrzyła na mnie jakby mnie ostrzegała że może to zrobić. Wybór psa musi być sprawą przemyślaną taką która nie przyniesie za sobą fatalnych konsekwencji dla nas jak i dla psa. Luna to pies berneński delikatny bez instynktów myśliwskich ale także miałam obawy, dzięki jej delikatnemu charakterowi jesteśmy szczęśliwi ale innej rasy psa bym się nie podjęła. Dlatego i jej córka zostanie u nas |