Nasze życie na wsi
Może osobny wątek... "Co nas dzisiaj boli..." , "Na co i kiedy macie zamiar odejść z tego świata?"
zdziwionypan zielonylol
Żartuję oczywiście wesoły
Jednak , ciągnąc temat, jak się szybko nie wyprowadzę znów na wiochę, to się z całą moją chłopięcą familią, uduszę!!! Mieszkamy w mieście od końca września 2012 i mam dosyć! Jak tu ludzie oddychają, tak na stałe, to nie wiem.
Jeszcze Ci "zdrowi" - biegacze ?!poruszony


  PRZEJDŹ NA FORUM