Kozy rasy saaneńskiej
Ja tam wole uczciwie powiedzieć,bo nie chcę zaś tel z ochrzanem,że powiedziałam tak,a w realu jest inaczej.
Jak komuś się nie podoba,to najwyżej nie kupi i finisz.
No,ale wracając do tematu,to fakt,że udokumentowana mleczność rasowych kóz jest ważna,tyle że wtedy trzeba liczyć się z tym,że trzeba za takiego koźlaka dość dużo zapłacić.
Najlepiej wychować swoje młode(czasem bezrasowce,czy mieszańce dadzą taką ilość mleka,że niektóra rasowa nie da tyle).Jak masz dobrze mleczną matkę,dobrego kozła po mlecznych przodkach,to wtedy można całkiem konkretnie dojną kozę sobie "wychować".Niestety przekonałam się o tym na własnej skórze.
SOry,że trochę nie na temat wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM