Inne zwierzęta w naszych gospodarstwach
U mnie Darek-mój facet,rzeźnik z zawodu morduje brojlery.Ja mogę "wybebeszyć je",doskubać,ale zabić..........nigdy.
Niestety jak dorosną to trzeba masowy mord robić.Nieraz przez dwa tygodnie po 60-80szt.
Nie "patrzcie "tak na mnie............dla nas zostaje z tego max 10szt(nas trzech i czwórka piętro niżej).
Reszta kurczaków wędruje na sprzedaż.Ludziom z miasta tak zasmakowały,że nie chcą już innych.
Tak,że po odliczeniu wszystkiego zostaje "na czysto"trochę kasy i dla siebie kurczaki-są już wtedy "za darmo".


  PRZEJDŹ NA FORUM