Chleb |
Ja też piekłam na zakwasie. Ale szukałam takiego przepisu, żebym nie musiała mysleć o chlebie przez 4 dni, zanim pojawi sie na stole. I mam: CHLEB PSZENNO_ŻYTNI NA ZURKU upiekłam juz 15 bochenków, jest super i produkcja trwa ok 1,5 godzin. Składniki: 5dag drożdży 2 łyżki cukru ((może być łyżka cukru, łyzka melasy, albo miodu) 0,5 l wody (może być pół na pół z kefirem, jogurtem, maślanką) 4 łyżki oleju 3 łyżeczki soli 0,5 l zurku płynnego 1kg białej maki pszennej 0,15kg mąki razowej pszennej 0,15kg mąki razowej żytniej 3 foremki aluminiowe (tzw jednorazówki, te duże, wyłożone papierem do pieczenia) Z drożdży, wody, cukru i odpowiedniej ilości mąki zrobić rozczyn(ja daję wszystką wodę i mąki, żeby było jak gęsta śmietana) Jak rozczyn wyrośnie wlać do mąki, dodać wszystko resztę i wyrobić ręką w misce. Przełożyć do foremek, wygładzić wierzch ręką umoczona w wodzie i wstawić do zimnego piekarnika. Nastawić piekarnik na 200 stopni (ja włączam wiatrak, jak zacznie rosnąć, po ok 20-30 min, przełączam na grzałka górna+dolna)Po ok godzinie jest gotowy. Wyjąć z foremek i wystudzić na kratce, w normalnej pozycji, nie na boku, bo sie może odgnieść. Można dodać do środka siemię lniane, sezam, jakieś ziółka, posypać wierzch. To mój wczorajszy: ![]() |