| |
monika | 28.05.2015 16:19:30 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Białystok, okolice
Posty: 128 #2114697 Od: 2013-11-26
| Zgadzam się z gawron i annorl1 |
| |
Electra | 25.05.2025 07:45:25 |

 |
|
| |
andzia | 28.05.2015 16:43:56 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 32 #2114722 Od: 2013-3-26
Ilość edycji wpisu: 1 | Marantan - zastanawia mnie a nawet złości takie podejście do zwierząt cyt".. nie wydam tyle na kozy..." To raczej nie wydawaj nic i nie bierz zwierząt na poniewierkę. Hodowla to ciągłe wydatki. Korzyści to mleko i sery, ale przy takiej małej ilości nigdy nie zrównoważysz poniesionych kosztów. |
| |
Marantan | 29.05.2015 16:36:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 18 #2115391 Od: 2015-5-20
Ilość edycji wpisu: 1 | Myślałam o zakupie parki kóz miniaturek (cap i koza), chodzi mi też o to, że ie jestem jeszcze dorosła, a mój tata na pewno się wtedy na nie zgodzi .. Dlaczego was to tak denerwuje, że żal mi tyle wydać na kozy, dla każdego to jest inaczej, przecież nie skrzywdziłabym ich, bez przesady! Też lubię zwierzęta, próbuję pomagać tym bezdomnych, proszę was, teraz coś przypadkiem się powie nie tak i zaraz wszyscy stają w obronie zwierząt tak jakby były jakieś ważniejsze od ludzi, Pozdrawiam was drodzy forumowicze  |
| |
LadyM. | 29.05.2015 22:39:19 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2115552 Od: 2013-3-22
| Nie chodzi o to, że kogoś denerwuje. Ale masz takie dziwne sformułowania "żal mi wydawać pieniędzy na kozy" Jak się decydujesz na zwierzęta, to trzeba się liczyć z wydatkami. Jeżeli nie ma się środków - nie kupuje się zwierząt.
Zwierzęta wymagaja nakładów finansowych i pracy - systematycznej, o stałych porach, czy się chce, czy się nie chce. Ograniczają możliwości turystyczne itp. No i wymagaja odpowiednich pomieszczeń. Jeżeli takich pomieszczeń się nie ma i nie ma się środków na ich budowę, to nalezy zrezygnować z kóz.
W końcu nie wszystko się musi mieć, co by się chciało. |
| |
Marantan | 30.05.2015 18:00:15 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 18 #2115846 Od: 2015-5-20
| A cży dach oborki musi też być ocieplany? Jeśli tak to czym?Czytałam że płyty ociepleniowe, ale są strasznie drogie..i tylko sie pytam! Co nie znaczy że będę trzymać kozy w zimnych pomieszaniavh albo coś |
| |
LadyM. | 30.05.2015 18:19:01 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2115859 Od: 2013-3-22
| Albo dach, albo strop musi być ocieplony. Strop można ocieplić magazynując na nim słomę w kostkach lub siano. |
| |
CheNelly | 30.05.2015 20:23:20 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Dzierżoniów, Dolnośląskie
Posty: 270 #2115945 Od: 2015-5-28
Ilość edycji wpisu: 1 | Trzeba tylko mieć siano i słomę z pewnego źródła, bez wilgoci, bo wtedy łatwiej o samozapłon! No i wtedy najlepiej jak ma się jakieś okienko/coś do wywietrzenia. Może też być ocieplony wełną mineralną na przykład, jak pomieszczenie jest niewielkie to koszt też nie będzie duży, czasami taniej kupić cieńszą wełnę i położyć ją dwa razy, niż grubszą. |
| |
Marantan | 30.05.2015 22:59:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 18 #2116018 Od: 2015-5-20
| Bardzo dziekuje ) a jak ocieplic dach płaski słoma?? |
| |
CheNelly | 30.05.2015 23:23:52 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Dzierżoniów, Dolnośląskie
Posty: 270 #2116032 Od: 2015-5-28
| Najlepiej jakbyś mogła zrobić jakiś "stryszek", bo przecież snopków bezpośrednio pod dachem nie przywiążesz Nawet jakieś deski, na musi być pełen strop, byle dało radę tam słomę położyć. |
| |
Lhuna | 31.05.2015 01:24:11 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wrocław/Oborniki Śląskie
Posty: 378 #2116046 Od: 2014-1-7
| Stare sposoby "ogacania"..nietrwałe, jednosezonowe, ale ludzie sobie jakos radzili..liscie, świeże owcze runo itd. Ale tak naprawdę nie jest to dobry sposób na dłuższy czas.
Ja bym jednak przemyślała na Twoim miejscu. Kwestię ewentualnych kosztów. Skoro nie jestes dorosła. Czy dasz radę, na weterynarza itd. Co zrobisz z młodymi..?..Masz pieniądze na owies, siano, słomę,naprawę obórki? Pomijając kwestię rejestracji stada..?
Żebyś się w "miłości do zwierząt" nie zapędziła sama w kozi, nota bene, róg. Tak Ci dobrze radzę, przemyśl to jeszcze. Masz dużo czasu.I wszystko przed Tobą. 
|
| |
LadyM. | 31.05.2015 08:24:59 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2116076 Od: 2013-3-22
| Podpisuję się wszystkimi kończynami pod wypowiedzią Lhuny.
Zwierzęta to nie zabawka, nie ozdoba ogródka jak gipsowy łabądek.
Zwierzęta to koszty i ciągły obowiązek. (Co już zresztą wczesniej powiedziałam) |
| |
Electra | 25.05.2025 07:45:25 |

 |
|
| |
Esti | 31.05.2015 14:32:30 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #2116286 Od: 2013-3-22
| Poradzisz sobie z porodami? A jak będą komplikacje? Też będzie szkoda na weterynarza? Koza też nie powinna stać non stop z kozłem, trzeba je rozdzielić. _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
maszka | 31.05.2015 17:33:34 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 129 #2116380 Od: 2015-4-14
| Ja to widzę tak: Marantan jest małolatem, który koniecznie chce miec kózki. Rodzina jeszcze o tym nie wie, wiec na razie zbiera informacje, żeby zaskoczyć Tatusia -że to takie proste i łatwe (kózki).Tatś -jak mądry- to pogoni malolata. A jak mnniej mądry -to się zgodzi. A Marantan zacznie z kolei wypytywać na forum, czym się karmi kózki i czy mogą jeść czekoladki. Przepraszam za sarkazm -ale od lat jestem na forum re-volty, gdzie co jakiś czas nieletnie dzieweczki chcą kupić "konisia" i pytają, jak się za to zabrać.Ile z tych koni ląduje potem w rzeźniach lub fundacjach -trudno powiedzieć. Marantan -kupisz sobie kozy, jak będziesz miała wszelkie mozliwości i wiedzę na ten temat. Najlepiej jechac na praktykę do gospodarstwa, gdzie hodują kozy i np przez całe wakacje pomagać (za darmo) przy kozach. Wtedy nauczysz się wielu mądrych rzeczy a przy okazji sprawdzisz siebie -czy dasz radę samodzierlnie zmagać sie z pracą i obowiązkami przy zwierzętach przez wiele lat |
| |
Marantan | 02.06.2015 18:21:12 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 18 #2117796 Od: 2015-5-20
Ilość edycji wpisu: 1 | Myslalam dokladnie o takiej farmie, Zeby isc gdzies pomagac, mam takie Jedno o miejsce w miescie, co prawda daleko, ale mysle ze udaloby mi sie tam wyrwać, najpierw mam zamiar sie do tego przygotowac, np nauczyć sie wczesniejszego wstawania rano itd. Mysle o nich Już od dluzszego czasu i mysle ze o marzenia warto powalczyć.I nie mysisz odrazu tak obrazac, zresztąz skoro co niektórzy są tacy cieci na "małolatów" to już nic nie poradzę, trochę szacunku. do innych..jesli nie teraz to poczekam az bede miala prace i swoj dom. |
| |
Gosiab | 02.06.2015 18:36:05 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: szamotuły,wielkopolskie
Posty: 94 #2117802 Od: 2014-1-26
| Marantan,trzymam kciuki!Też taka byłam,tylko kiedyś nie było takich możliwości.Ucz się,zdobywaj doświadczenie,icierpliwie dąż do swojego celu.Każdy kiedyś zaczynał. Byle nie za dużo na raz.Najlepiej zacząć od jednej kotnej miniaturki |
| |
Marantan | 02.06.2015 20:44:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 18 #2117901 Od: 2015-5-20
| Gosiab pisze: Marantan,trzymam kciuki!Też taka byłam,tylko kiedyś nie było takich możliwości.Ucz się,zdobywaj doświadczenie,icierpliwie dąż do swojego celu.Każdy kiedyś zaczynał. Byle nie za dużo na raz.Najlepiej zacząć od jednej kotnej miniaturki
Dziękuuje Tobie kochana ) heheh mieszkam niedaleko od ciebie jak sie okazuje, wiec moze kiedys zakupie u ciebie jakas miniaturke jak masz  Dziękuje wszystkim! Pozdrawiam  |
| |
Marantan | 02.06.2015 20:45:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 18 #2117903 Od: 2015-5-20
| Esti pisze:
Poradzisz sobie z porodami? A jak będą komplikacje? Też będzie szkoda na weterynarza? Koza też nie powinna stać non stop z kozłem, trzeba je rozdzielić.
Może i będzie trochę szkoda, ale jak zwierzak potrzebuje to przecież się nie zastanawiam |
| |
Mati10 | 03.06.2015 00:29:05 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: kujawsko-pomorskie
Posty: 338 #2118050 Od: 2013-12-7
| Myśle, że miniaturka to zły pomysł, jak masz warunki to kup 1-2 kozy, najlepiej matke i córkę. Dobrze gdyby matka była przyzwyczajona do dojenia już. Teraz jest/będzie sporo ogłoszeń. Akurat teraz, bo będziesz miał dużo czasu wolnego. Nie wiem tylko jak z budynkami u Ciebie i zapleczem paszowym. |
| |
Marantan | 03.06.2015 15:42:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 18 #2118396 Od: 2015-5-20
| Mati10 pisze:
Myśle, że miniaturka to zły pomysł, jak masz warunki to kup 1-2 kozy, najlepiej matke i córkę. Dobrze gdyby matka była przyzwyczajona do dojenia już. Teraz jest/będzie sporo ogłoszeń. Akurat teraz, bo będziesz miał dużo czasu wolnego. Nie wiem tylko jak z budynkami u Ciebie i zapleczem paszowym.
Nie chciałabym brać takich mlecznych, trzeba doić je chyba 3 razy dziennie o tej samej porze, nie jestem w stanie, nie zawsze jestem w domu o takich porach itd, nie chce tez zwalac obowiazkow na rodzicow, a miniaturek nie trzeba doić  |
| |
tanakakt | 23.06.2015 21:04:48 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 208 #2131092 Od: 2013-4-19
| Rozbudowujemy koziarnie szukam inspiracji na paśniki, myślę o siatkach podwieszanych. Może jakieś zdjęcia, propozycję... Bardzo proszę, może ktoś ma już sprawdzone paśniki.
|
| |
Electra | 25.05.2025 07:45:25 |

 |
|