NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » ROZMNAŻANIE » DOJRZAŁOŚĆ PŁCIOWA U KÓZ

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

Dojrzałość płciowa u kóz

  
grubcio
17.10.2019 19:19:20
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Posty: 36 #5213804
Od: 2019-8-12
W jakim wieku kozioł może zakocić kozę? Mam 5,5 miesięcznego kozła i niektóre kozy powtarzają.
  
Electra22.12.2024 06:57:17
poziom 5

oczka
  
monia8366
17.10.2019 21:00:29
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4639 #5213992
Od: 2013-3-21
Dojrzałość płciową koziołki osiągają w 4-6 miesiącu życia jednak dojrzałość do rozrodu przypada 7-8 miesiąc. Wcześniej może po prostu "strzelać ślepakami". Dojrzałość hodowlana przypada nie wcześniej niż od 7 miesiąca.
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
asica
13.11.2019 09:21:38
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 124 #5273747
Od: 2019-11-11
    monia8366 pisze:

    Dojrzałość płciową koziołki osiągają w 4-6 miesiącu życia jednak dojrzałość do rozrodu przypada 7-8 miesiąc. Wcześniej może po prostu "strzelać ślepakami". Dojrzałość hodowlana przypada nie wcześniej niż od 7 miesiąca.

Kózki podobnie, więc czym spowodowane jest to, że koza dopiero w wieku 2 lat ma pierwszą ruję?
  
monia8366
13.11.2019 15:26:16
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4639 #5273944
Od: 2013-3-21
uwarunkowania są różne, np. rasa, hormony, zaburzony rozwój płciowy lub późna dorosłość płciowa. Także mogą przechodzić ciche ruje. Ja mam kozy anlonubijskie i mieszane. Przykład bardzo dobry bo kozy 50% An mają szybko rujkę w młodym wieku powtarzając ją regulaminowo a kozy 87,5% An pierwszą widoczną ruję i chęć do krycia miały po 1,5 roku życia. Tak więc nie tylko dojrzała się liczy ale i chęć do krycia.
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
asica
13.11.2019 16:49:57
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 124 #5273983
Od: 2019-11-11
    monia8366 pisze:

    uwarunkowania są różne, np. rasa, hormony, zaburzony rozwój płciowy lub późna dorosłość płciowa. Także mogą przechodzić ciche ruje. Ja mam kozy anlonubijskie i mieszane. Przykład bardzo dobry bo kozy 50% An mają szybko rujkę w młodym wieku powtarzając ją regulaminowo a kozy 87,5% An pierwszą widoczną ruję i chęć do krycia miały po 1,5 roku życia. Tak więc nie tylko dojrzała się liczy ale i chęć do krycia.

Ale żadna z hodowli kóz anglonubijskich nie uprzedza o tym, że dojrzałość płciową osiągają później niż inne rasy. Natomiast wszyscy podkreślają , że mleko jest jakościowo bardzo dobre i bezzapachowe. Dla mnie ważny jest zapach mleka i jego smak, bo kupić chcę kozy na własny użytek. Odwiodłam córkę od pomysłu kupienia kózki anglonubijskiej 100% i chyba słusznie, bo to za droga inwestycja. Zanim ją pierwszy raz wydoi wyda na nią tyle kasy, ile by zapłaciła za cielną jałówkę HF.
  
koziebrody
13.11.2019 20:35:04
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Kalwaria Zebrzydowska

Posty: 615 #5274108
Od: 2014-1-12
Ruja występuje od 4 miesiąca. Zapach i smak jest taki sam u wszystkich kóz. Kozy AN nie są super mleczne tylko mają długie uszy, są rasą ogólnoużytkową. Jak z psami rasowymi czym bardziej rasowy tym gorszy, kundel o niebo lepszy i tańszy.
  
asica
13.11.2019 23:31:51
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 124 #5274197
Od: 2019-11-11
    koziebrody pisze:

    Ruja występuje od 4 miesiąca. Zapach i smak jest taki sam u wszystkich kóz. Kozy AN nie są super mleczne tylko mają długie uszy, są rasą ogólnoużytkową. Jak z psami rasowymi czym bardziej rasowy tym gorszy, kundel o niebo lepszy i tańszy.

Wcale nie twierdzę, że anglonubijki nie mają zalet. Dobrze wiedzieć, że ruja u nich występuje równie szybko jak u innych ras . Początkujący hodowcy chyba jednak nie powinni od razu na tę rasę się decydować, bo w razie upadku zwierzęcia straty są duże. Namawiałam córkę na kupno rasowych kóz białej polskiej uszlachetnionej. A co do "kundli" to zawsze chciałam mieć rasowego owczarka szkockiego collie, bo moim zdaniem ta rasa ma same zalety. Pozdrawiam serdecznie wesoły
  
monia8366
14.11.2019 18:23:08
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4639 #5276367
Od: 2013-3-21
Nie zgodzę się z stwierdzeniem, że mleko od An jest takie samo w smaku i zapachu co od kóz mieszanych. Mam i mieszane i AN i jest spora różnica. Klienci także ja zauważają. Nie wiem jak z innymi kozami rasowymi bo nie miałam przyjemności.
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
monia8366
14.11.2019 22:53:51
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4639 #5276551
Od: 2013-3-21
Kozły An także się obsikują nie mają tak rozbudowanego gruczołu więc nie zalatuje tak piżmem wesoły Ja mam kozy wysokomleczne, naprawdę wysokomleczne a nie są rasowe są efektem kilkuletniej pracy eliminacyjnej w stadzie. Tak więc kozy bez rodowodu łączone z kozłami z lini mlecznej dają mi np. 4-5 litrów w laktacji posiadam i taką kozę która daje 6 litrów. Najśmieszniejsze jest teraz to że ludzie szukają przede wszystkim kóz z rodowodem. A znam wielu hodowców co niestety nie są zadowoleni u takich kóz z laktacją. Ja za to jak sprzedaje swoje kózki czy też dorosłą kozę cenę mam adekwatną do jej mleczności czy też przyszłej mleczności ale nie każdy chce zapłacić za kozę takiej ceny. Teraz cena kształtuje się na podstawie tylko rodowodu a szkoda bo dotychczasowo każdy kto ode mnie kupił kozę stosując się do moich rad żywienia jest bardzo zadowolony z mleczności.
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
asica
15.11.2019 08:56:21
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 124 #5277445
Od: 2019-11-11
Monia 8366 Rozumiem tych,którzy nie chcą dużo zapłacić za Twoje kozy MK. Wystarczy poczytać ogłoszenia, żeby zrozumieć dlaczego tak się dzieje.Jest bardzo duża podaż a popyt mały. A na posiadanie rodowodowych zwierząt jest teraz moda. Hodowle AN w samych superlatywach piszą o tej rasie. To dla mnie zrozumiałe, to marketing. Ty też zachwalasz swoje kozy MK. Ale na mleczność ich potomstwa gwarancji dać nie możesz. Taki zakup zawsze jest związany z pewnym ryzykiem. Zresztą jestem przekonana, że i tak te kózki, które rokują najlepiej zatrzymujesz dla siebie a gdy nie spełnią Twoich oczekiwań sprzedajesz jako mleczne dopiero po drugim wykocie. I takie postępowanie jest dla mnie jak najbardziej uzasadnione.Bo ja też bym tak robiła. Ale i tak te Twoje "mniej mleczne" mogą być znacznie lepsze od innych kóz rasowych. Jednak gdybym chowała tyle kóz co Ty nie pozwoliłabym im na jałowe życie do drugiego roku . To stanowcze zbyt późno na krycie. Chyba tylko kozy rasy walizerskiej, z tych mi znanych, kryje się w drugim roku życia.
  
asica
15.11.2019 09:20:14
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 124 #5277575
Od: 2019-11-11
Toke 8009 AN wyhodowali Brytyjczycy na bazie swoich ras. Uzyskali hybrydę, której wygląd mi się nie podoba ale nie wygląd jest najważniejszy a jej użytkowość. Moim zdaniem w Polsce warunki klimatyczne nie sprzyjają utrzymywaniu tej rasy i na ogól pastwiska też mamy gorszej jakości niż mieszkańcy UK.
A zalety tej rasy są oczywiste. Tyle że można z nich korzystać pod określonymi warunkami. Gdy się ich nie spełni, to mogą okazać się gorsze od kóz MK. Ja nie jestem w stanie im zapewnić odpowiednich warunków bytowych. Nie mam ani tak dobrego pastwiska ani tak dobrych pomieszczeń , by porwać się na zakup kozy tej rasy. Jestem realistką wiem , że chociaż na sam zakup mnie stać, to na koszty utrzymania już nie.
Ps
Pisząc o tym owczarku, zażartowałam z ironicznego wpisu "Koziebrody". A tak przy okazji wyczytałam, że Kozie Brody to nazwa jednej z hodowli kóz rasy AN.
  
Electra22.12.2024 06:57:17
poziom 5

oczka
  
monia8366
15.11.2019 13:16:26
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4639 #5278660
Od: 2013-3-21
asica ja nie powiedziałam nigdzie,że wszystkie kozy kryję w drugim roku pierwszy raz. Pisałam tylko, że kozy z wyższym procentem An później dojrzewają i u mnie są i takie kozy ale pierworódki dają u mnie 2,5-3 litrów na dobę więc z tym nie ma jak dyskutować. Co do rokowań mleczności w tym temacie mam pewność siedzę dość długo w genetyce i obserwacji mojego stada. Brakowanie było na początku, kupowałam kozy sprawdzałam ich mleczność i co było słabsze sprzedawałam zaznaczając zawsze jaką miała mleczność. Teraz mam stado wyselekcjonowane, mleczne matki po mlecznych matkach kryte kozłami z papierami z linii mlecznej. Mając kontakt z ludźmi którzy ode mnie kupili kózkę wiem jaka jest mleczność jej po wykocie zaznaczam że dobrze dobraną porcją żywieniową na dobę. Każdą kozę żywię osobno dla każdej mam zbilansowaną dietę więc nie ma zaburzeń mleczności ani problemów metabolicznych. Moje mieszańce to mieszańce ras, nie są tak delikatne jak kozy AN i mają wzbogaconą laktację. Na tym to polega na wypieraniu złych cech danej rasy łącząc ją z rasą która ma inne dobre cechy. Tak powstawały nowe gatunki odpowiednie na dany klimat. Co do sprzedaży młodzieży, od dwóch lat sprzedałam tylko dwie sztuki. Jedna z nich znajomego w pierwszej laktacji dała 2 litry na dobę. Ostatnio sprzedałam dwie dorosłe kozy 5 letnie z laktacją 3-4 litry nie dlatego że były słabe kiepskie czy marne lecz zostawiłam młode by odświeżyć stado. Na pierwszą rozmowę przy sprzedaży często kręcą nosem że nie z rodowodem że pewnie słabe , do momentu jak przyjadą obejrzeć kozy- wtedy większość kupuje. Wiele kóz może dać na prawdę dużo mleka ale nie każdy stosuje zbilansowaną dietę indywidualną do danego osobnika. Koza która daje 2 litry jest inaczej żywiona niż ta o daje 4 litry.
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
asica
15.11.2019 15:03:59
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 124 #5279192
Od: 2019-11-11
Monia8366 Przepraszam jeśli się mylę ale w wątku "Obojniactwo" (prawidłowo Obojnactwo) napisałaś , że 5 Twoich kóz ma 2 lata i dopiero teraz będą kryte. Nie wiem jak liczne masz stado ale 5 kóz to i tak chyba niemało, zważywszy na koszty ich utrzymania. Mam trochę doświadczenia w chowie zwierząt i dla mnie podstawowym kryterium zdrowia zwierzęcia jest jego chęć do rozmnażania się. Moje uwagi wypływają z życzliwości i są wyrazem sympatii jaką czuję do Ciebie Moniu. Czytałam Twój blog i podziwiam zaangażowanie w temat chowu kóz.
  
asica
15.11.2019 15:33:02
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 124 #5279300
Od: 2019-11-11
W poprzednim wpisie poprawiając tekst, usunęłam słowo OCENY w sformułowaniu "kryterium oceny zdrowia".Przepraszam za gapiostwo.
  
monia8366
15.11.2019 18:05:39
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4639 #5280022
Od: 2013-3-21
Obecnie mam 18 sztuk plus kozioł więc nie takie liczne wesoły 5 sztuk dorosłych mam kryte od kilku dni ale to kozy 87.5% i 75% An. Te kozy które miały 50% mają bardzo szybko rujki. Dlatego takie kombinacje łączenia ras jest bardziej opłacalny. Tym bardziej dla kogoś takiego jak ja gdzie nie rasa się liczy lecz mleczność wesoły
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
koziebrody
16.11.2019 08:28:10
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Kalwaria Zebrzydowska

Posty: 615 #5281065
Od: 2014-1-12
    asica pisze:

    Toke
    Ps
    Pisząc o tym owczarku, zażartowałam z ironicznego wpisu "Koziebrody". A tak przy okazji wyczytałam, że Kozie Brody to nazwa jednej z hodowli kóz rasy AN.
O jaki ironiczny wpis ci chodzi. Jako że nie masz kóz masz wielką wiedzę na temat hodowli. Oby niedoświadzczeni hodowcy nie czerpali wiedzy z takiego źródła.
  
asica
16.11.2019 09:12:01
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 124 #5281202
Od: 2019-11-11
    koziebrody pisze:

    Ruja występuje od 4 miesiąca. Zapach i smak jest taki sam u wszystkich kóz. Kozy AN nie są super mleczne tylko mają długie uszy, są rasą ogólnoużytkową. Jak z psami rasowymi czym bardziej rasowy tym gorszy, kundel o niebo lepszy i tańszy.

Ten wpis potraktowałam jako ironiczny. Za błąd przepraszam .
Nie chwalę się tutaj żadną wiedzą na temat chowu kóz. Wprost przeciwnie chcę skorzystać z wiedzy innych. I nigdy nie nazwę się hodowcą, bo wiem czym jest hodowla a czym chów zwierząt.
  
monia8366
16.11.2019 11:14:32
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4639 #5281734
Od: 2013-3-21
wiele osób posiadających zwierzęta w tym przypadku kozy nazywają się hodowcami co jest błędne prowadzą zwykły chów zwierząt wesoły ale to tak dumnie brzmi jęzor To że śpiewam pod prysznicem nie znaczy że jestem piosenkarką hahhaha bardzo szczęśliwy a tak poważnie koziebrody wrzuć na luz bo czasem wyolbrzymiasz.
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
asica
16.11.2019 14:40:10
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 124 #5282494
Od: 2019-11-11
Mnie ciekawi temat cichej rui. Będę chować dwie kozy. Utrzymywanie kozła dla takiej ilości kóz jest rozrzutnością ale może okazać się konieczne. Nie miałam nigdy problemów z rozrodem moich zwierzaków. U królików ruja jest wywoływana obecnością samca a krowy i lochy też nie sprawiały kłopotów i sygnalizowały ruję.A tutaj czytam, że kozy miewają ciche ruje, no i mam problem.
  
monia8366
16.11.2019 19:05:54
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4639 #5283623
Od: 2013-3-21
Ciche ruje występują najczęściej wiosną. Co do kóz które je mają częściej, objawy można zobaczyć na sromie po prostu koza nie pobekuje ( a dokładnie nie drze się jak oszalała bardzo szczęśliwy )
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
Electra22.12.2024 06:57:17
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » ROZMNAŻANIE » DOJRZAŁOŚĆ PŁCIOWA U KÓZ

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny