| | |
| jola1979 | 25.05.2014 21:31:49 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1848936
Od: 2013-3-21
| U mnie też plaga ich,żdżerają wszystko.Szlak mnie trafia. |
| | |
| Electra | 16.04.2024 21:17:58 |
 |
|
| | |
| wiechu | 25.05.2014 22:45:11 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 98 #1848992
Od: 2013-9-23
Ilość edycji wpisu: 1 | Te czerwone ślimoki to "ślinik luzytański", przywieżli to do instytutu sadownictwa do Albigowej chyba z Hiszpani coby żarły spady w sadach i sie rozpełzneły na całom Polske. Umnie "goliły" wszystko poza topinamburem ale przez dwa lata, teroz ni ma ich dużo. |
| | |
| LadyM. | 25.05.2014 23:07:43 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1849011
Od: 2013-3-22
| Kolejny przykład bezmyslności. Jak barszcz sosnkowskiego, który miał być na pasze.
Oraz wiele innych, "zagranicznych" roślin, sprowadzanych do nas i uprawianych bez głowy, które potem mnożą się dowolnie, wypierając rodzime.
Jak zagraniczne węże np, które się potem wypuszcza, bo się znudziły, żółwie i inne "gadostwo" |
| | |
| Kusy | 06.07.2014 00:12:08 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podkarpackie
Posty: 223 #1881792
Od: 2013-3-22
| Jak tam topinambur Wam rośnie? Mój już dobija do 2 metrów ale nie jest wszystek jednakowy. Te co były objadane przez ślimaki są mniejsze. Mają dużo bocznych pędów czy jak będę je od czasu do czasu obrywać wpłynie to na wielkość/ilość bulw? Takie boczne pędy kozy i króliki chętnie zjadają nic nie zostawiając. Niestety mam kolejnego amatora na mój topinambur - sarny. |
| | |
| LadyM. | 06.07.2014 07:37:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1881851
Od: 2013-3-22
| Parę osób mówiło, że tnie nadziemna część dla kozów. Ja w ub roku też cięłam. Trudno mi powiedzieć, jak to na bulwy wpłynęło, bo nie zebrałam, niestety. Wykopałam tylko trochę, a i tak się zmarnowały, bo przeczytałam, ze kozom bulwy nie, a moi panowie niechętni nowinkom zywieniowym. To co zostało samo urosło, ale duzo mniejsza część nadziemna niz w ub roku.
Było na forum, że dla wielkości bulw nie dopuścić do kwitnienia. No to ciąć. |
| | |
| annorl1 | 06.07.2014 08:11:13 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 434 #1881871
Od: 2014-1-18
| zanim posadziłam topinambur dużo o nim czytałam, a i przypadkiem dowiedziałam się, ze moja siostra z nim walczy jak z chwastem  u niej pole wykoszone na zero, wyzbierane bulwy, pole kilka raazy zaorane a topinambur rośnie w najlepsze
no i wszędzie pisze, ze kosić, bo po pierwsze jak za duże urosną badyle to się połamią, a po drugie, takich starych to ani królik ani koza nie będą chciały jeść. ja moim kozom rzadko ścinam, ale jak wracam z nimi z pasienia i akurat wracamy stroną przy ogródku, to zawsze pozwalam im wejść w topinambur i najeść się liści bo zauważyłam, że młode to wszystko zjadają, łącznie z badylem, ale już takie większe, starsze gdzie badyl grubszy, tylko listki zjadają.
a bulwy dla kozy jako przysmak wg. mnie i z tego co czytałam jak najbardziej. w każdym bądź razie, ja mam zamiar moim dawać jako przysmak, tak samo jak i królikom. no ale i nam bardzo smakuje, więc trzeba będzie plony na 3 dzielić |
| | |
| PatiB | 06.07.2014 21:47:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 447 #1882330
Od: 2014-6-23
| zakupialm sadzonki jestesmy bardzo ciekawi |
| | |
| gawron | 07.07.2014 05:54:56 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Południowo-wschodnie Mazo
Posty: 320 #1882498
Od: 2013-11-5
| Mój topinambur rośnie do jesieni na wysokość 3 a może i więcej metrów. Część nadziemną taką grubą zjadają kozy i klaczka. Bywa że w niektóre lata obrodzi ponad moje potrzeby i wówczas te najgrubsze łodygi palę w piecu. Świetnie konkurują z wierzbą energetyczną. Jeśli chodzi o likwidację plantacji to niemal wyłącznie chemia chyba że ktoś mógłby popaść tam kozy lub bardzo skuteczne w tej dziedzinie gęsi. Topinambur zbyt wcześnie koszony stopniowo zanika. |
| | |
| PatiB | 07.07.2014 12:33:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 447 #1882781
Od: 2014-6-23
| czyli kiedy go kosić?
|
| | |
| Kusy | 07.07.2014 23:52:57 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podkarpackie
Posty: 223 #1883336
Od: 2013-3-22
| To obrywam boczne pędy w takim razie. Nie są grube, na przeciwko głównych pędów to są cienkie, a kozy i króliki pochłaniają je w całości |
| | |
| gawron | 08.07.2014 06:28:08 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Południowo-wschodnie Mazo
Posty: 320 #1883409
Od: 2013-11-5
| PatiB jeśli potrzebujesz zielonej paszy to kiedy chcesz tzn. kiedy wielkość Ci odpowiada ale gdy ma być jako roślina energetyczna to po przymrozkach np. w listopadzie. Kozy i króliki rzeczywiście wolą młode łodygi i zjadają je bardzo chętnie. Stare i grube też obgryzają a kończy sprawę konik i piec. |
| | |
| Electra | 16.04.2024 21:17:58 |
|
|
| | |
| PatiB | 08.07.2014 07:39:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 447 #1883441
Od: 2014-6-23
| a będzie rósł pod czereśniami??
|
| | |
| LadyM. | 08.07.2014 07:49:58 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1883445
Od: 2013-3-22
| U mnie rośnie "pod" orzechem włoskim, który, jak wiadomo, jest szczególnie nieprzyjazny innym uprawom. To "pod oznacza w tym przypadku - w zasięgu systemu korzeniowego orzecha. |
| | |
| PatiB | 08.07.2014 08:02:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 447 #1883450
Od: 2014-6-23
| dziś przychodzi mi paczka a więc albo dziś wieczorkiem albo jutro-bo ma padać posadzimy wszytskie sadzonki jak myślicie urosną jeszcze w tym roku?
|
| | |
| Kusy | 08.07.2014 10:44:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podkarpackie
Posty: 223 #1883567
Od: 2013-3-22
| Trochę chyba nieodpowiednia pora na sadzenie bo to pełnia wegetacji. To kupiłaś same bulwy czy z łodygami? kopane z gruntu czy w doniczkach? |
| | |
| PatiB | 08.07.2014 16:28:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 447 #1883817
Od: 2014-6-23
| sprzedawca apewmial ze caly sezon mozna sadzic z lodygsami z gruntu |
| | |
| Kusy | 08.07.2014 16:45:49 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podkarpackie
Posty: 223 #1883832
Od: 2013-3-22
Ilość edycji wpisu: 1 | Roślina wykopana z gruntu w środku wegetacji odchoruje to. Na pewno się przyjmą ale nie osiągną takich rozmiarów jak byś posadziła na wiosnę. Lipiec to nieodpowiednia pora na przesadzanie. Rośliny w doniczce to co innego, łatwiej się przyjmują. Po posadzeniu dobrze podlej. Jeśli jest u Ciebie gorąco, rośliny napewno będą przez pewien czas omdlewać/więdnąć więc dopóki rośliny nie zregenerują systemu korzeniowego, bo przez kopanie został uszkodzony będziesz musiała podlewać.
Ja sadziłam jesienią bulwy i obecnie łodygi maja około 2 metrów.
Dużo kupiłaś? |
| | |
| PatiB | 08.07.2014 17:00:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 447 #1883846
Od: 2014-6-23
| 30 sztuk
|
| | |
| PatiB | 08.07.2014 17:03:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 447 #1883850
Od: 2014-6-23
| za 15zł na allegro |
| | |
| Kusy | 08.07.2014 17:08:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podkarpackie
Posty: 223 #1883855
Od: 2013-3-22
| Czeka Cie troche podlewania. Dostałaś już paczkę? łodygi jakiej wysokośći? |
| | |
| Electra | 16.04.2024 21:17:58 |
|
|
