| |
koziebrody | 31.05.2015 23:04:21 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kalwaria Zebrzydowska
Posty: 615 #2116632 Od: 2014-1-12
| CheNelly Jakie beczki i na ile kóz? Ja gniotę około 200 l ale na 70 kóz.Gniotę co 3 dni bo później jest mniej wartościowy.Ty piszesz 200 l na dwie kozy? |
| |
Electra | 02.01.2025 16:27:42 |
|
|
| |
CheNelly | 01.06.2015 18:34:00 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Dzierżoniów, Dolnośląskie
Posty: 270 #2117087 Od: 2015-5-28
| My dla krów gnieciemy - 4 krowy i 3 cielaki kozy to przy okazji dostają trochę. Jakby zjadały 200 l dwie kozy w trzy dni to by mi pola nie starczyło |
| |
koziebrody | 01.06.2015 20:12:07 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kalwaria Zebrzydowska
Posty: 615 #2117182 Od: 2014-1-12
| To rozumiem.A myślałem że twoje kozy tyle zjadają |
| |
LadyM. | 03.06.2015 07:07:09 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2118086 Od: 2013-3-22
| Trochę nie bardzo sobie wyobrażam śrutownik, który gniecie ziarno.
Mój śrutownik ma "Żarna" i nim w żaden sposób zgnieść ziaren się nie da. Można je pokruszyć tylko od bardzo grubej sruty aż do mąki (nawet robiłam pełna mąkę na chleb). Ale płatki z tego nie wyjdą. A jak działa Twój CheNelly? |
| |
CheNelly | 03.06.2015 08:55:55 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Dzierżoniów, Dolnośląskie
Posty: 270 #2118135 Od: 2015-5-28
| Nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że nasz śrutownik jest walcowy, można sobie ustawić na nim grubość miażdżenia i ta największa tylko gniecie ziarno. Nie wiem co to za firma, bo jest dosyć stary i kilka razy był pomalowany, więc oznaczeń nie widać :/ |
| |
LadyM. | 03.06.2015 12:33:08 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2118292 Od: 2013-3-22
| No, jak walcowy to inna bajka. A przy okazji dowiedziałam się, że są jeszcze bijakowe. |
| |
wiechu | 13.03.2016 14:47:22 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 98 #2252535 Od: 2013-9-23
| A mocie kto do gniecienio zboża takie przedwojenne niemieckie walce, cikawyk cy to dobro maszyneria i jak sie sprowdzo. |
| |
LadyM. | 13.03.2016 15:35:51 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2252562 Od: 2013-3-22
| Wiechu, jaK przedwojenne i poniemieckie, to ani się nie zastanawiaj. U mnie taka sieczkarnia była, tosmy jejz synem ostatnio jako rębaKa do gałęzi używali, traktorem to napędzając. Jakby drewnianej podstawy diabli nie wzieli (kornik znaczy), to by dalej działała. |
| |
Electra | 02.01.2025 16:27:42 |
|
|