NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » NAJCZĘŚCIEJ ZADAWANE PYTANIA » WALKI KÓZ / HIERARCHIA

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 2 / 3>>>    strony: 1[2]3

walki kóz / hierarchia

  
jola1979
12.11.2014 19:53:50
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Buk okolice Poznania

Posty: 2239 #1982638
Od: 2013-3-21
Zdarza się,że jeśli koza za dużo owsa dostaje to może ją "nosić".
No,albo ma ADHD pan zielony
  
Electra26.04.2024 00:24:59
poziom 5

oczka
  
karolina
12.11.2014 20:50:48
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Chmieleń-Dolny Śląsk

Posty: 419 #1982694
Od: 2014-9-4
Jolu to chyba jednak stawiam na to ADHD zdziwionylol
_________________
https://www.facebook.com/Kozy-moją-pasja-991120310918083/timeline/
  
LadyM.
12.11.2014 21:51:35
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie

Posty: 4536 #1982746
Od: 2013-3-22
Pozostaje liczyć na to, że jak się wykoci, to spoważnieje..
  
karolina
13.11.2014 07:47:06
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Chmieleń-Dolny Śląsk

Posty: 419 #1982803
Od: 2014-9-4
Lady M oby pomysł
_________________
https://www.facebook.com/Kozy-moją-pasja-991120310918083/timeline/
  
LadyM.
03.02.2015 06:36:15
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie

Posty: 4536 #2037132
Od: 2013-3-22
    acerprzemo pisze:

    dzieki. ale ma problem tylko nie wiem gdzie napisac. helenka (ta co urodzila) i balbina przyjechaly razem. helenka troche dowodzila w boksie nad balbina ale bylo ok. ale dzis masakra. helenka wpadla w szal i gonila i bodla ciezarna balbine a ta nie wiedziala gdzie ma uciekac i musialem je rozdzielic. balbina chce isc do helenki ale ta ja bije. balem sie je zostawic bo balbina tez niedlugo rodzi. czy ta agresja do siebie minie po porodzie balbiny? płacze wczesniej lezaly razem spaly przytulone do siebie a teraz koszmar.


    gawron pisze:

    Być może boks jest za mały i nie pozwala kózką na zachowanie bezpiecznej odległości. Po wykotach nie koniecznie może się zmienić a nawet agresja może się nasilić.
  
jola1979
03.02.2015 09:51:30
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Buk okolice Poznania

Posty: 2239 #2037186
Od: 2013-3-21
Koza broni swoich dzieci.
U mnie też tak czasami jest z kozami,ale na wypasie,gdy jest po wykotach.W boksach raczej staram się,żeby kozy na czas wykotów były rozdzielone.
  
siwa
08.06.2015 10:58:39
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Tczew

Posty: 14 #2120705
Od: 2015-6-7
wesoły witam, jestem nowa, wiec chcialam sie dowiedziec od was paru rzeczy, kupilam swoja 1 kozke,porylam,wykocila sie ma maluszka, i trafilam na 2 ktore potrzebowaly domu, a akurat wsrod nich byla biala ( zawsze chcialam miec biala) wiec sa u mnie 2ga jest jak moja mila, tylko co sie do siebie zbliza to walcza rogami, z tego co wyczytalam tu to musza zrobic dominacje w stadzie ? czyli mam je wypuscic wszytskie 3 ? jAK JE polaczyc .. bardzo szczęśliwy
  
CheNelly
08.06.2015 11:18:14
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Dzierżoniów, Dolnośląskie

Posty: 270 #2120725
Od: 2015-5-28
Ile maluch ma miesięcy? Ja bym chyba malucha później do nich puściła, żeby go nie poturbowały przypadkiem, a on i tak pewnie o dominację w stadzie nie będzie walczył. Wypuść je na ogrodzony teren razem, żeby miały miejsce się rozbiec po kątach w razie potrzeby oczko
  
siwa
08.06.2015 15:58:58
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Tczew

Posty: 14 #2120866
Od: 2015-6-7
mała ma prawie 3 miesiace, i gdy sprawdzalam to nic jej nie robia tylko skubia za siersc jęzor a jak mam zobaczyc lub ile to potrwa zanim sie zdominuja ?:p
  
siwa
09.06.2015 01:48:34
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Tczew

Posty: 14 #2121285
Od: 2015-6-7
eh dzis wpuscilam Milke i snieżke razem.. kurcze ze sobie rogów nie połamaly to cud , rozdzielilam po czasie bo balam sie ze sobie krzyzde zrobia zadna nie odpuszcza ..dlugo tak musza? az boje sie je wszystkie puscic luzem na wybieg ! smutny trzaskaja sie równo.. teraz mysle ze zamiast odkupic 2 wieksze to moglam 1 malutka i bym sobie odchowala a tak sie boje teraz bo matka z córka plus 2 wieksze od nich .. doradzcie mi cos
  
CheNelly
09.06.2015 10:44:09
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Dzierżoniów, Dolnośląskie

Posty: 270 #2121485
Od: 2015-5-28
Wiesz, ja puściłam razem 6 kózek młodych - 2 miałam kilka dni wcześniej, 4 dokupiona później i kózka Mijanka z tej pierwszej dwójki wszystkie tłukła po kolei oczko Nie cały czas, ale przez 2 - 3 dni je przeganiała w koziarni. Teraz jak są razem na zewnątrz to walczy czasami z jednym kozłem z tej czwórki i czasami to też groźne wygląda, ale w sumie... kozy mają rogi i twarde głowy właśnie w tym celu oczko Ja nie rozdzielałam, męża też pogoniłam, jak je rozdzielał, jak Mijanka jakąś bodła. Myślę, że im mniej się interweniuje tym lepiej.
Poza tym u mnie zauważyłam, że jak były same wszystkie kozy to razem jadły i spały, a im dłużej stałam z nimi to Mijanka tym bardziej zaczyna inne przeganiać, chyba dlatego, że kojarzę się jej z jedzeniem i nie chciała, żeby inne kozy miały do mnie dostęp oczko
  
Electra26.04.2024 00:24:59
poziom 5

oczka
  
siwa
09.06.2015 15:59:11
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Tczew

Posty: 14 #2121688
Od: 2015-6-7
kurcze to jednak je puszcze razem na 1 dzien , tylko one sie wala nie tylko po glowie i po zebrach, w nogi wiec to troche nie bezpieczne ..smutny
  
CheNelly
09.06.2015 16:13:52
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Dzierżoniów, Dolnośląskie

Posty: 270 #2121698
Od: 2015-5-28
Moje też się waliły gdzie popadnie, czasami jedna wręcz jechała na drugiej "na barana" oczko Ale moim zdaniem jeżeli nie ma rozlewu krwi i o ile jedna koza nie jest prześladowana przez całe stado, to lepiej niech same sobie wyrównają rachunki i uzgodnią, która jest szefową.
  
siwa
09.06.2015 17:10:29
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Tczew

Posty: 14 #2121720
Od: 2015-6-7
wesoły dobra to jakos musze je pogodzic dzieki za rady wesoły
  
karolinaJ24
15.04.2016 19:47:55
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Prószków

Posty: 27 #2269773
Od: 2016-3-4
Co do bijatyk, ja niestety mam bardzo przykre doświadczenie. Jedna z kozic poturbowała drugą tak, że ta druga miała uszkodzone wymię tzn. dawała mleko z krwią.Na dodatek zrobiło jej się zapalenie. Kosztowne leczenie, dużo stresu i cierpienie zwierzęcia. Czasem nie warto czekać...
  
artambrozja
16.04.2016 21:27:47
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: małopolskie

Posty: 1414 #2270301
Od: 2013-3-25
Mam pytanie do doświadczonych koziarzy. Kóz mi przybywa, a obórka wcale się nie zwiększa. W tej chwili mam jeszcze dwie przed wykotami, wiec to tak przyszłościowo pytam. Obórkę mam podzieloną na boksy, ale te boksy zajmują w cholerę miejsca i gdybym kozy puściła wszystkie razem i zlikwidowała zagrody to byłoby więcej miejsca.
Jak myślicie czy będą się strasznie tłukły ?
Boję się tylko żeby sobie krzywdy nie zrobiły, ale w końcu koza to zwierzę stadne.
Na łące są wiązane, przynajmniej na razie, więc nie mają okazji do rozrabiania.

_________________
MANUFAKTURA AMBROZJI
  
gawron
17.04.2016 05:55:57
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Południowo-wschodnie Mazo

Posty: 320 #2270420
Od: 2013-11-5
Na łące mają gdzie uciekać więc było by znacznie wygodniej gdyby chodziły luzem. Gorzej sprawa wygląda w obórce więc bezpieczniej będzie w boksach luzem lub na uwięzi ale pomiędzy przegrodami.
  
LadyM.
17.04.2016 07:25:58
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie

Posty: 4536 #2270435
Od: 2013-3-22
Myśle, że takim sprawdzianem będzie puszczenie ich luzem na pastwisku. Tylko może jeszcze nie teraz, póki sa kotne, żeby sobie krzywdy nie zrobiły, jak się zaczną lać.
  
vader2
17.04.2016 10:15:45
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: pod Łęczycą

Posty: 204 #2270550
Od: 2014-1-10
Może i ja dorzucę tutaj do dyskusji swoje spostrzeżenia w tym temacie; mam co prawda mikroskopijne stadko kóz AN( koza i kozioł)a także do towarzystwa owca quessant koloru brązowego. I to nie ma znaczenia, że jest tylko parę tych zwierząt, jak mawiał mój nauczyciel matematyki i logiki z LO , tam gdzie jest już dwóch, to jeden jest przewodniczącym, a drugi dyżurnym. I nawet w takim małym stadku hierarchia ważności szybko się krystalizuje, wpływ na to mają oczywiście popędy; płciowe, ale także kolejność przy żłobie. Podobieństwa do ludzkiego stada bynajmniej nie przypadkowe, wśród ludzi panują podobne zasady, tylko bardziej wyrafinowane i zakłamane.
Wracając do kóz, zauważyłem, że kozioł ostatnio często mnie atakuje, chociaż jest po zabiegu dekornizacji i rogów w zasadzie nie ma, to przyjemne to nie jest kiedy uderza mnie łbem w łydkę.
No cóż, ja zwolennikiem demokracji nie jestem, więc z nim dyskutował nie będę, ani go przekonywał , że to nie właściwe zachowanie, siły, ani przemocy też nie zamierzałem stosować wobec bydlęcia, wpadłem na pomysł polewania go woda,czego nie znosi, za pomocą takiej zabawkowej, plastikowej sikawki , jaką używają dzieci w lany poniedziałek.
I to działa, jak tylko wchodzę do obory z zabawką w ręku, kozioł z respektem, szacunkiem wręcz odsuwa się ode mnie w najdalszy kąt i mogę przystąpić do wykładania karmy i wody dla zwierząt.
Koza oczywiście, jak na porządna kozę przystało przebywa w osobnym pomieszczeniu, oddzielonym od kozła siatką stalową, tak , że mogą się nawet pyskami dotykać, czy tez całować, jak kto woli.
Nie trzeba od razu stosować drastycznych metod aby osiągnąć założony cel , ustalić hierarchię ważności w stadzie, do którego i nas one zaliczają, wystarczy uczyć się , choćby i na przykładach z literatury ( Folwark zwierzęcy Orwella)aby uniknąć smutnego losu pana Jonesa z tegoż dzieła Orwella.
Porządek musi być wszędzie, nawet w oborze. To odwieczne prawo natury.
  
LadyM.
17.04.2016 12:02:32
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie

Posty: 4536 #2270609
Od: 2013-3-22
Tylko, zauwaz Vader, że zupełnie inna bajka jest w przypadku jednej kozy i jednego kozła. Tu nie ma walki o hierarchię między nimi, bo jest ona ustalona niejako automatycznie i koza z kozłem walczyć nie będzie.
Natomiast kozy płci żeńskiej oraz kozły pomiędzy sobą tę hierarchie ustalić muszą. My im tej hierarchii nie ustalimy, możemy jedynie nauczyć, co im wolno, a czego nie w stosunku do nas.

Na starym forum (albo na kozolandzie) była dyskusja na ten temat i wypowiadała się tam wtedy Natalia. Twierdziła mianowicie, że jeżeli kozy są z pastwiska sprowadzane do boksów to walki o hierarchię będą się odbywały przy każdorazowym wypuszczeniu na pastwisko.
  
Electra26.04.2024 00:24:59
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 2 / 3>>>    strony: 1[2]3

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » NAJCZĘŚCIEJ ZADAWANE PYTANIA » WALKI KÓZ / HIERARCHIA

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny